Przejdź do treści

Refleksje przy kawie

W poszukiwaniu straconego czasu

Czy miałeś kiedyś wrażenie, że pracowałeś przez cały dzień, dużo się działo, były rozmowy, spotkania, Slack, maile, telefony, Teamsy – ale tak naprawdę nic nie udało się osiągnąć? Nic nie udało się skończyć? Jesteś zmęczony, wyczerpany, „było napracowane” – ale nic z tego nie wyniknęło?

Jakiś czas temu zacząłem odkrywać w sobie właśnie taką właśnie frustrację. I postanowiłem przeprowadzić małe badanie, żeby sprawdzić dlaczego mam wewnętrzne poczucie niskiej efektywności i gdzie ucieka mój czas.

Czytaj dalej »W poszukiwaniu straconego czasu

Osadnicy i Włóczykije

Ten tekst powstał po sesji, która odbyła się podczas Agile Coach Campu 2022 i bazuje na doświadczeniach oraz przemyśleniach uczestników tej dyskusji. Wszystkim uczestnikom tej rozmowy bardzo serdecznie dziękuję!

Dziki Zachód, dziewiętnasty wiek. Na niezamieszkanych wcześniej terenach pojawiają się ludzie. Niektórzy z nich to Osadnicy. Zakładają miasto. Wygradzają działki. Budują domy. Przygotowują pola pod uprawę albo pod wypas bydła. Urządzają wybory burmistrza. Chcą osiedlić się tutaj na dłużej.

Inni ludzie wiedzą, że nie zagrzeją tu zbyt długo miejsca. Ale nie znaczy to, że nic nie robią! Pomagają w pracach. Zamierzają spędzić zimę w miasteczku. Ale wiedzą, że kiedy przyjdzie wiosna, to wyruszą dalej aby odkrywać nowe tereny i szukać nowych przygód. To Włóczykije.

Kiedy patrzę na moich kolegów i koleżanki, to widzę dwa różne modele działania. Są osoby, które długi czas – kilka, kilkanaście lat – spędzają w jednej organizacji. I są też osoby, które regularnie zmieniają miejsce pracy i otwarcie mówią o tym, że nie chcą nigdzie zostawać dłużej. 

Przyjrzyjmy się tym dwóm postawom!

Czytaj dalej »Osadnicy i Włóczykije

Jak tworzyć wartościowe cele sprintu?

Jeżeli wpiszemy w wyszukiwarkę frazę “cel sprintu” albo „sprint goal”, to jest duża szansa, że trafimy albo na stronę która tłumaczy nam czym jest cel sprintu, albo na stronę z entuzjastycznym opisem korzyści płynących ze stosowania tych celów: “warto stosować cele sprintu, ponieważ…”

Moje doświadczenie jest trochę inne. W pracy z zespołami rzadko widziałem entuzjazm w odniesieniu do celu sprintu… Za to często widziałem sytuacje, w których zespół doświadczał trudności w formułowaniu dobrego celu. Często tego celu po prostu nie było. Często pojawiał się wielocel czy też „cel-składak”. Często dyskusja nad celem zajmowała dwie ostatnie minuty planowania (“to sprint już mamy, wymyślmy jeszcze do niego szybko jakiś cel”). I wciąż jeszcze pojawia się klasyczny hit planowania: “naszym celem będzie dowiezienie wszystkich zadań w sprincie!”.

W tym tekście chciałbym opisać kilka aktywności, które można wykonać aby pomóc zespołowi w tworzeniu wartościowych celów sprintów.

Czytaj dalej »Jak tworzyć wartościowe cele sprintu?

Nowe reguły gry

…czyli o tym, jak pracować bez stałych godzin pracy i bez worksheetów

Dawno, dawno temu, kiedy zaczynałem swoją pracę zawodową, reguły gry były jasne. Przychodziłem do pracy 5 dni w tygodniu. Pracowałem po 8 godzin dziennie. Miałem w roku 20 dni płatnego urlopu. I miałem przełożonego, który mówił mi co mam robić: „Tu masz wymagania, tu masz kod, tu masz środowisko testowe, chciałbym za tydzień zobaczyć te funkcjonalności na środowisku testowym”. A na koniec każdego dnia wypełniałem worksheet – zestawienie ile godzin przepracowałem dla każdego projektu.

Czytaj dalej »Nowe reguły gry

Wróżby, gusła, estymacje…

Estymacje podczas wytwarzania oprogramowania są trochę jak zajęcia WF na studiach informatycznych – nie lubimy tego robić, często nie wiemy po co to robimy, a jak już to robimy, to zazwyczaj rezultaty są mocno rozczarowujące…

Lubimy czy nie lubimy – czasami trzeba to robić. Czasami trzeba odpowiedzieć na pytanie „kiedy będziemy mogli pokazać nasz system klientom?” albo „kiedy ta funkcjonalność będzie dostępna na produkcji?”

W artykule tym zebrałem cztery metody estymowania, z którymi zetknąłem się podczas pracy przy wytwarzaniu oprogramowania.

Czytaj dalej »Wróżby, gusła, estymacje…

Jak być skutecznym Agile Coachem?

Czy spotkałeś kiedyś osobę, która tak dobrze wykonywała swoją pracę, że pomyślałeś sobie: „hej, ja też chciałbym kiedyś pracować tak jak ona”? Jeżeli tak – to super. Ja bardzo lubię pracę z osobami, które są dla mnie wzorem, inspiracją czy mistrzem. Lubię pracować z osobami, które pokazują mi jak mogę się rozwijać.

Ostatnio rozmawiałem z Kubą Szczepanikiem i w naszej rozmowie padło pytanie „a jaką osobą jest skuteczny Agile Coach?”. Krótkie pytanie, a spędziliśmy dużo czasu próbując na nie odpowiedzieć. Ten tekst jest próbą zebrania naszych myśli oraz doświadczeń wyniesionych z różnych organizacji.

Czytaj dalej »Jak być skutecznym Agile Coachem?

Sfrisowany Scrum Master

W ostatnim czasie zespół, w którym pracuję, został przebadany przez narzędzie diagnostyczno-rozwojowe FRIS. Wyszły nam z tego bardzo interesujące wyniki – a na marginesie tego badania zacząłem się zastanawiać nad zastosowaniem tego modelu jako narzędzia do autorefleksji dla Scrum Masterów.

Czytaj dalej »Sfrisowany Scrum Master

Zamki na piasku czyli o samoorganizacji myśli nieuczesane

Podczas imprez najlepsze rozmowy zdarzają się w kuchni. Podczas ostatniego spotkania grupy Agile3M na temat zwinnych, samoorganizujących się zespołów prowadzonego przez Kamila Sabatowskiego miałem bardzo dobrą rozmowę z Bartkiem na zapleczu tej prezentacji – czyli przy barze klubu Atelier. A rozmawialiśmy między innymi o różnicach w podejściu do samoorganizacji w gronie 300 osób wytwarzających jeden system i w 30-osobowej firmie. Po prezentacji Kamila i rozmowie z Bartkiem kilka rzeczy zaczęło mi się układać – i tak powstał ten tekst.

Czytaj dalej »Zamki na piasku czyli o samoorganizacji myśli nieuczesane

Dlaczego właśnie Scrum?

Zdarzyło się kiedyś tak, że pracowałem ze świetnym zespołem złożonym z wysokiej klasy specjalistów. Mieliśmy dość dużą autonomię i pewnego dnia zapytałem „hej, a może byśmy spróbowali zrobić u nas tego Scruma?”. Nie zdawałem sobie wówczas sprawy z tego, że jest to początek drogi, która zmieni moje życie zawodowe. A już zupełnie nie zdawałem sobie sprawy z tego, ile na tej drodze będzie nauki, odkryć oraz spotkań ze wspaniałymi osobami.

Czytaj dalej »Dlaczego właśnie Scrum?