Przejdź do treści

Zagrajmy w Utture!

Po czym poznać w zespole Scrum Mastera? To proste – to jest ta osoba, która wchodzi na spotkanie ze stosem karteczek samoprzylepnych oraz z kubeczkiem z mazakami. Czasami jeszcze dźwiga ze sobą Time Timer albo jakieś karty do gry…

No właśnie, karty. Wiele aktywności może być wspieranych przez karty. Karty do estymacji – w tym moja ulubiona talia „no bullshit estimation cards”. Karty do gry „Delegation Poker”. Karty z cytatami z książki „Scrum Mastery”. Talia „Jimmy Cards” z pytaniami, które można zadać zespołowi. „Moving Motivators” z Management 3.0. Jest z czego wybierać.

Czym jest Utture?

Obecnie dostępne są 2 talie kart Utture – jedna dla roli Scrum Master i druga dla roli Product Owner. Talia dla Zespołu Deweloperskiego jest w trakcie testowania i ma być dostępna wkrótce.

Każda z talii zawiera 40 kart, z których 20 opisuje właściwe odpowiedzialności danej roli, a 20 kolejnych zawiera rzeczy, którą dana rola nie powinna się zajmować (albo inaczej: może to robić, ale nie jest to konieczne albo może być szkodliwe). Mamy też 5 kart specjalnych ze skalą czasu lub wpływu. I mamy krótką instrukcję gry.

Autor pomysłu proponuje 5-poziomową rozgrywkę polegającą na tym, że najpierw wybieramy właściwe odpowiedzialności, następnie określamy które z tych odpowiedzialności zajmują nam czas, szukamy faktów, wybieramy kierunek rozwoju oraz zbieramy feedback.

Kiedy pierwszy raz usłyszałem tych kartach – byłem mocno sceptyczny co do sensowności tego pomysłu. Po co jeszcze raz opisywać coś, co jest opisane w Przewodniku? Ale autor tej koncepcji, Tomek Pawlak, zachęcił mnie do spróbowania.

Jak wykorzystuję Utture?

Częścią mojej obecnej pracy są spotkania 1:1 ze Scrum Masterami z mojej organizacji. Podczas tych spotkań rozmawiamy o wyzwaniach w zespole i organizacji, szukamy sposobów na rozwiązanie problemów oraz dajemy sobie wzajemnie feedback. Postanowiłem wykorzystać karty Utture do rozmowy o roli Scrum Mastera na tych spotkaniach.

Kiedy przeczytałem opis rozgrywki, stwierdziłem że jakoś go nie czuję i że chciałbym zacząć od czegoś prostszego. Dlatego też w naszych rozmowach przechodzimy przez 3 kroki:

1. Podział talii na 2 części – co jest odpowiedzialnością Scrum Mastera, a co nią nie jest

2. Wybór aktywności lub odpowiedzialności, na których danych Scrum Master chce się skupić w najbliższym okresie

3. Na kolejnym spotkaniu następuje przyjrzenie się efektom pracy nad wybranym obszarem

Wybór odpowiedzialności nie jest prosty…

Pierwszą czynnością jest podział talii na dwie części. Zwykle ten etap zajmuje około 5-10 minut. I zwykle osoby, które wykonują to zadanie, inicjalnie robią podział na trzy części – niektóre karty lądują od razu w obszarze „odpowiedzialność SM”; niektóre od razu lądują w obszarze „to nie jest odpowiedzialność SM”, ale część kart ląduje w obszarze „hm, tutaj muszę się zastanowić”. I karty z tej szarej strefy są świetnym pretekstem do rozmowy o naszym rozumieniu roli Scrum Mastera!

Na środku może się znaleźć np. karta „Provide capacity calculator template for  the Development Team”. Wielu Scrum Masterów faktycznie to robi – na początku planowania sprintu zadaje pytanie „to ile w tym sprincie będziemy pracować, jakieś urlopy, zwolnienia, szkolenia?” i na podstawie odpowiedzi mówi „ok, to mamy w sprincie w sumie 20 osobo-dni, normalnie mamy 30, także musimy zmniejszyć nasze planowane velocity”. Bardzo racjonalne podejście. Ale czy jest to odpowiedzialność Scrum Mastera? Jaki to ma wpływ na zespół? Czy bardziej mu pomaga, czy zdejmuje z zespołu poczucie odpowiedzialności za poprawne zaplanowanie?

Inną kartą, która często zostaje na środku, jest „Motivating the Development Team members”. Książkowa odpowiedź jest prosta – wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim kontekście w Przewodniku pojawia się słowo „motivate”. Ale ta karta jest kapitalnym pretekstem do postawienia sobie pytań: czy to, że dbam o zdrowe środowisko pracy, jest motywatorem dla zespołu? Czy usuwanie przeszkód jest motywowaniem? Czy daję feedback zespołowi na temat wykonanej przez niego pracy i w jaki sposób? Czy nie wyręczam w tym Właściciela Produktu?

Znam wiele osób, które pracują w roli Scrum Mastera i które są osobami mocno zorientowanymi na cel – zależy im między innymi na tym, żeby zespół działał sprawnie i efektywnie. Jeżeli jesteś taką osobą, to naprawdę warto przyjrzeć się mechanizmom, które wykorzystujesz w codziennej pracy. Czy prowadzą one do zwiększenia samoorganizacji oraz międzyfunkcjonalności zespołu – czy też może subtelnie narzucają jakiś sposób wykonywania pracy przez zespół.

Jeszcze inna ciekawa karta to „Identify risk and raise them immediatly”. Na ile to odpowiedzialność Scrum Mastera, a na ile Zespołu Deweloperskiego? Co powinien zrobić Scrum Master, jeżeli dostrzega jakieś ryzyko, którego nie widzi nikt inny?

Skupienie

Jak już przebrniemy przez podział talii na dwie części, wybieramy te odpowiedzialności albo aktywności, na których dana osoba chce się skupić w swojej pracy. Można to oczywiście zrobić bez kart. Ale posługiwanie się nimi daje nam jedną przewagę – czasami przypominają nam o odpowiedzialności Scrum Mastera, które jakoś nam umykają.

Na przykład to, że Scrum Master powinien znajdować techniki efektywnego zarządzania Backlogiem Produktu („jak to, to nie robi tego Właściciel Produktu?”). Na przykład to, że Scrum Master cały czas pomaga zrozumieć teorię, praktyki oraz wartości Scruma („hm, kiedy ostatnio rozmawiałem z kimś o wartościach…”). Na przykład to, że Scrum Master wspiera interesariuszy w rozumieniu i stosowaniu Scruma („o rany, muszę wyjść poza mój zespół i pogadać z odbiorcami mojej pracy!”).

Wybranie od jednej do pięciu odpowiedzialności, które w danym momencie wydają się najważniejsze dla zespołu i organizacji, jest dobrym krokiem do tego, aby zaplanować konkretne działania w najbliższym okresie czasu.

Po co to wszystko?

W kartach nie znajdziemy żadnej dodatkowej wiedzy niż ta zawarta w Przewodniku. Ale wykorzystanie ich w moich rozmowach wygenerowało bardzo wartościowe dyskusje. I chyba najlepszą recenzją tego narzędzia było to, co powiedziała Agnieszka:

„pracujemy w takich różnych scrum-butach, że często już sama nie wiem, czy robię coś, bo mam taką rolę, czy dlatego, że organizacja jest dysfunkcyjna”

Dlatego warto przypominać sobie cyklicznie co jest odpowiedzialnością Scrum Mastera, a co nią nie jest. A do tego Utture nadaje się znakomicie.

Warunek skutecznego wykorzystania tego narzędzia jest tylko jeden. Trzeba chcieć się rozwijać w swojej roli. Tylko tyle i aż tyle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.